Gala 2011
Finał piątej edycji MediaTorów
Piąta Gala MediaTorów – Studenckich Nagród Dziennikarskich, była wydarzeniem wyjątkowym. Był to uroczysty jubileusz, na który organizatorzy – Stowarzyszenie MediaTory wraz z Kołem Naukowym Studentów Dziennikarstwa UJ – przygotowali wiele niespodzianek.
Gala plebiscytu MediaTory już po raz piąty zgromadziła tłumy dziennikarzy, studentów, mieszkańców Krakowa i wykładowców Uniwersytetu Jagiellońskiego. Muzyka była głośna, ale wyśmienita – komentował po Gali profesor Walery Pisarek - Były dowody na to, że nie tylko chcemy się bawić, ale także myśleć, myśleć odpowiedzialnie – tak profesor mówił o zainicjowanej na Gali debacie o przyszłości dziennikarstwa w Polsce i na świecie.
Organizator dyskusji Future Calling! - Fundacja Mediatory Lab - forum przyszłości dziennikarstwa, o odpowiedź na pytanie, dokąd zmierzają media, poprosiła Zygmunta Baumana, Nica Newmana, Marcina Króla, Piotra Sztompkę i Wiesława Godzica. - Zadanie dziennikarza nigdy nie było łatwe, a dzisiaj jest chyba najtrudniejsze za mojej pamięci. Przyszłość dziennikarstwa zależy głównie od tego, czy dziennikarze nauczą się tego kunsztu pomagania ludziom w zrozumieniu świata, w którym żyją – mówił z ekranów do zgromadzonych gości Zygmunt Bauman.
Nie tylko temat Gali, ale także same nagrody wzbudziły wśród laureatów wiele emocji. – To jest po pierwsze wzruszające, a po drugie wydaje mi się tak autentyczne i szczere. To jest naprawdę wyjątkowa nagroda – komentował Maciej Woroch po otrzymaniu statuetki TORpeda 2011. Andrzej Stankiewicz z Newsweeka, czyli NawigaTOR 2011, stwierdził, że jest to dla niego jedna z najważniejszych, jeśli nie najważniejsza nagroda. – Cieszę się, że młodzi ludzie dostrzegają nowe projekty, zmiany w dziennikarstwie, ważne rzeczy, które się dzieją w mediach w ciągu roku. Bardzo się cieszę, że znalazłem się w gronie wyróżnionych – dodał tegoroczny laureat.
– To jest przepiękne. Tym bardziej, że żyjemy teraz w tak skłóconym świecie dziennikarskim, w jakim nie żyliśmy. Myślę, że na pewno pojawią się jakieś złośliwe uwagi, ale jestem odporna. Fajnie, że studenci mają odwagę dać nagrodę tak kontrowersyjnej osobie jak ja. Bo jestem kontrowersyjna. Wiem o tym – mówiła Monika Olejnik, zdobywczyni najważniejszej nagrody Plebiscytu – AuTORytet 2011.
O oprawę muzyczną całej Gali zadbał DJ Gromee, a w czasie rozpoczęcia i po zakończeniu wydarzenia zagrał zespół Poparzeni Kawą Trzy.